"w0rldtr33 - Tom 1" [recenzja]


"w0rldtr34" to nowa seria od wydawnictwa Nagle Comics, której autorem jest James Tynion IV. Tym razem autor przedstawia nam wizję walki z tajemniczym wrogiem, który nadchodzi z najgłębszych odmętów sieci. Historia ta jest bardzo niepokojąca, może nawet przerażająca i wciąga od pierwszych stron komiksu.

"W 1999 Gabriel i jego przyjaciel odkrywają Undernet - tajemniczą internetową strukturę. Relacjonują swoje badania na forum o nazwie W0RLDTR33. Kosztem wielu poświęceń Gabriel i reszta unieszkodliwiają Undernet, a przynajmniej tak im się wydaje. Niestety są w błędzie. Teraz cały świat pozna znaczenie słowa STR4CH.

James Tynion IV to jeden z najpopularniejszych współczesnych twórców komiksów. Wystarczy wspomnieć takie tytuły jak "Departament Prawdy", "Coś zabija dzieciaki" czy "Miły dom nad jeziorem". W0RLDTR33 to jego najnowsze dzieło i przy okazji jedna z najlepiej obecnie sprzedających się w Stanach serii komiksowych."

"w0rldtr33" to komiks, który wciągnął mnie już od pierwszej strony i praktycznie do samego końca trzymał w napięciu. James Tynion IV prezentuje nam bardzo niepokojącą i na swój sposób realistyczną wizję świata w którym ludzie zostają opanowani przez sieć, a konkretnie przez wspomniany w opisie Undernet i to, co się tam znajduje. Nie zdradzając fabuły napiszę tylko, że wszystkie wydarzenia zmierzają ku jednemu - końcu świata. Pierwszy tom serii niemal cały czas zasypuje nas różnymi wątkami i nagłymi zwrotami akcji, dzięki czemu nigdy nie możemy być pewni tego, co przeczytamy na następnej stronie. Autor niemal perfekcyjnie tworzy klimat tajemnicy, strachu i pewnego rodzaju zaszczucia. 

Historia jest bowiem brutalna, niepozbawiona nagości, a część wątków potrafi solidnie zszokować i pozostawić czytelnika z masą różnych emocji. "w0rldtr33" jest komiksem, który łączy w sobie kilka gatunków, takich jak chociażby horror, sci-fi, czy też thriller. James Tynion IV stopniowo przedstawia nam sytuację i wyjaśnia poszczególne kwestie, ale robi to w taki sposób, żeby napięcie cały czas rosło, czyli niemal jak w filmach Alfreda Hitchcocka. W budowaniu napięcia pomagają dobrze napisane i poprowadzone postacie, a zakończenie naprawdę zaskakuje i sprawia, że z niecierpliwością czekam na tom drugi. 
Twórcami rysunków w "w0rldtr33" są Fernando Blanco i Jordie Bellaire. Oprawa graficzna nie jest może szczególnie wybitna, ale też nie zniechęca do poznania lektury. Można powiedzieć, że ma ona swój urok i na swój sposób dość niepowtarzalny klimat. Rysownikom bardzo dobrze udało się przedstawić postacie i ich emocje, a także stworzyć klimat strachu podczas akcji w pewnym domu. Szczerze mówiąc komiksowe horrory rzadko kiedy potrafią wywołać u mnie poczucie niepokoju, ale muszę przyznać, że tym razem twórcom się to udało. Jak już wspominałem "w0rldtr33" to dość mroczny i brutalny komiks, więc nie brak tutaj scen pełnych przemocy i nagości, które przeznaczone są zdecydowanie dla dorosłego odbiorcy. Tytuł ten wydany został w formacie 170x260 mm i w miękkiej oprawie bez skrzydełek. W materiałach dodatkowych znajdziecie kilka dodatkowych okładek, a cena albumu wynosi 79,90 zł.
Pierwszy tom "w0rldtr33" Jamesa Tyniona IV, to początek mrocznej, nieprzewidywalnej i jednocześnie niepokojąco realistycznej serii. To naprawdę solidna i dobrze napisana historia, która przez cały czas trzyma czytelnika w napięciu. Ja ze swojej strony bardzo polecam i czekam na tom drugi.

Maciej Skrzypczak

Komiks do recenzji kupiłem sobie sam.


 








Komentarze