"Starving Anonymous - Tom 2" [recenzja]


W drugim tomie serii "Starving Anonymous" od wydawnictwa Waneko wracamy do tajemniczego miejsca w których hoduje się i zabija ludzi. Tym razem akcja znacząco zwalnia, a Yuu Kuraishi i Kengo Mizutani - autorzy mangi, odpowiadają nam na kilka ważnych i istotnych pytań. 

"Bohaterowie orientują się, że zostali zamknięci w fabryce ludzkiego mięsa… Podczas gdy przetrzymywani tu ludzie giną jeden po drugim, Ie, Natsune, Yamabikiemu i Kazu udaje się uciec z tuczarni. Jednak widok za drzwiami również przyprawia o dreszcze. Kobiety – samice rozpłodowe, które muszą bez przerwy rodzić dzieci, oraz mężczyźni, którzy po stymulującym zastrzyku tracą rozum. Co to za miejsce?! Czy da się stąd wydostać?! W klatce wypełnionej rozpaczą trwa walka o przetrwanie…"


Drugi tom serii "Starving Anonymous" jest o wiele spokojniejszą lekturą niż poprzedni. Nie znaczy to jednak, że nic się tutaj nie dzieje, a akcja stoi w miejscu. Co to, to nie. Autorzy postanowili jedynie zwolnić ze scenami akcji, a w zamian dać nam odpowiedź na wiele istotnych pytań. Byłem trochę zaskoczony tym, że już w drugim tomie twórcy wyjaśniają nam chociażby cel istnienia tego przerażającego miejsca, do którego trafili nasi bohaterowie, a także to czym są tajemnicze istoty, które tam się znajdują. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że cała seria składa się z 7. tomów uważam, że był to dobry ruch ze strony autorów, którzy teraz będą mogli skupić się na akcji, której zapewne tutaj nie zabraknie. Muszę też przyznać, że dużym zaskoczeniem było dla mnie wyjawienie tajemnicy jednej z postaci w ostatnich rozdziałach tego tomiku. Nie chcę zdradzać o co chodzi, ale nie do końca podobał mi się ten wątek, ponieważ w moim odczuciu dość znacznie zmienia pierwotny odbiór tego tytułu. Mimo wszystko jestem ciekaw kolejnych tomów i tego w jakim kierunku twórcy poprowadzą fabułę.


Pomimo tego, że drugi tom mangi stawia bardziej na fabułę, niż akcję, to nie można zapominać o tym, że jest to bardzo brutalny tytuł. W dalszym ciągu widzimy tutaj dość obrzydliwe sceny, które zdecydowanie nie są przeznaczone dla młodszego odbiorcy. Tak jak poprzednio, "Starving Anonymous" wydany został w powiększonym formacie i w miękkiej oprawie ze skrzydełkami, a cena okładkowa mangi wynosi 24,99 zł.  


Drugi tom mangi "Starving Anonymous" intryguje i wyjaśnia część bardzo istotnych kwestii. Komiks zdecydowanie się rozkręca i mam nadzieję, że w kolejnych rozdziałach będzie potrafił pozytywnie zaskoczyć czytelnika.

Maciej Skrzypczak

[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dziękuję wydawnictwu Waneko za przekazanie mangi do recenzji. Wydawca nie miał wpływu na moją opinię.


 

 

Komentarze