"Colt & Pepper" autorstwa Darko Macana, to kolejny tytuł, który niedawno trafił do katalogu wydawnictwa Lost in Time. Komiks z ilustracjami Igora Kordey'a zabiera nas do siedemnastowiecznej Ameryki pełnej magii, dziwnych stworzeń i politycznych intryg. Brzmi intrygująco? Owszem, ale mnie osobiście tytuł ten nie przypadł specjalnie do gustu.
"Osobliwa siedemnastowieczna Ameryka, pełna dziwnych stworzeń przybyłych z alternatywnych światów, a także magii i politycznych intryg.
Kapitan gwardii Salomon Culpepper, zwany przez przyjaciół Pepperem, próbuje ratować swojego siostrzeńca, Colta, który wpadł w tarapty, gdy spiskował przeciwko księciu Paragusy.
Miasto, w którym Pepper tak często egzekwował prawo, zwraca się teraz przeciwko niemu."
"Colt & Pepper" to komiks co do którego mam mieszane uczucia. Nie ulega wątpliwości, że scenarzysta Darko Macana stworzył intrygujący, niemal baśniowy świat, który z pewnością zasługuje na pochwałę. Niestety, pod względem fabuły jest bardzo przeciętnie. Historia rozwija się bardzo powoli i przez większość komiksu miałem wrażenie, że brak w nim jakiegoś głównego wątku. Colt i Pepper, czyli bohaterowie tego tytułu, to postacie, którym brakuje pewnego rodzaju charyzmy co sprawia, że ciężko otoczyć ich jakąkolwiek sympatią. Mimo wszystko komiks zawiera kilka elementów dzięki którym jego lektura z pewnością nie była czasem straconym.
Jak już wspomniałem scenarzysta stworzył ciekawy i intrygujący świat. Pomimo, że bohaterowie i sama historia wyprane są z emocji, to pojawia się w nim kilka wątków pobocznych, które są ciekawsze niż główny wątek. Wprawdzie niektóre z nich mogą wydać się naciągane, ale śledziłem je z dużo większym zaangażowaniem. To samo dotyczy postaci pobocznych. Ponadto scenarzysta wplótł w ten tytuł dużo różnorodnych pomysłów, które razem tworzą spójną wizję świata. To sprawia, że jako całość "Colt & Pepper" są całkiem przyjemną lekturą. Przeciętną, ale przyjemną.
Plusem komiksu są także piękne rysunki Igora Kordey'a. To właśnie one sprawiają, że komiks czyta, a właściwie ogląda się z prawdziwym zaciekawieniem. Świat przedstawiony jest wyjątkowy. To mieszanka wielu stylów i kolorów, które robią wrażenie zwłaszcza w przypadku plansz całostronicowych. Mimo wszystko nie jest idealnie. Nie wiem czy taki był zamiar rysownika, ale w kilku przypadkach postacie znajdujące się w oddali pozbawione są szczegółów, co trochę nie pasuje do tych przedstawionych na pierwszym planie. Sam album wydany został w twardej oprawie i formacie 24x32 cm.
"Colt & Pepper" nie do końca spełnił moje oczekiwania. Z jednej strony dostaliśmy ciekawy świat oprawiony pięknymi rysunkami, a z drugiej płytką fabułę i głównych bohaterów. Komiks owszem, ma swoje momenty, ale uważam, że mogło być lepiej.
Maciej Skrzypczak
[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dziękuję wydawnictwu Lost in Time za przekazanie komiksu do recenzji. Wydawca nie miał wpływu na recenzję i opinię.
Komentarze
Prześlij komentarz